Suwaczki urodzinowe

piątek, 24 lutego 2012

rozsterki cycowe ...

karmie piersia,poczatki oczywiscie byly trudne,pierwsza noc w doum jak przyszlam ze szpitala to plakalam i mowilam ze od jutra bed ekarmic mlekiem modyf. Mialam dosyc tego ze maly nie umie chwycic cycka,ze co chwile placze,ze mnie cycki bola.... no ale to juz za mna,w koncu sie rozkrecilam i pozniej to juz nawet na stojaco umilam karmic i jeszcze do tego drzwi kolezance otworzyc z malym u cyca :)


ale najgorsze sa noce, wiem ze tak jest nie tylko  u mnie, nie jestem wyjatkiem ale pomalu mam dosc... 
chcialabym przespac choc jedna noc cala, bez budzenia sie co 2 godziny :/  i co z tego ze na noc daje juz malemu kaszke zeby go zapchac, jak on i tak obudzi sie za 2 godz :/ nie wiem, moze to przez to ze z nim spie, czuje mnie i chce sobie pocyckac? sama nie wiem, takie rozsterki za mna chodza od jakiegos czasu,zeby skonczyc to karmienie cycem i miec swiety spokoj ?  z drugiej strony wiem ze mleko matki najlepsze i takie tam .... 
jak to bylo u was? jak to wytrzymac i nie zwariowac? 

edit: dodam ze od maja wracam do pracy, mozna utzrymac karmienie tak zeby cycki nie wybuchnely przez te pare godzin w pracy? czy moglabym karmic jak przyjde z pracy albo wieczorem czy tez w nocy?

11 komentarzy:

  1. :) ja karmiłam ok 4 tyg. nie dałam rady.Emilia była ciągle głodna i wisiała przy piersi. mówią, że mleko matki najlepsze, że odporność itd. a ja mam z córką świetny kontakt, jest zdrowa, nawet przeziębienia nie miała, od ok 4 m-ca przesypia całą noc, cudownie się rozwija i przynosi wiele radości. nie żałuję swojej decyzji.
    sądzę, że piersi same się przestawią, tylko wcześniej zacznij przygotowywać je do nowego rytmu dnia.
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. no wlasnie chodzi mi o przespane noce, w dzien tez nie ejst lekko bo czasem chce co godzien czasem co 2, jest cud jak co 3.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdy karmiłam piersią, w nocy były pobudki co 2 godz, a niekiedy nawet co pół i przy piersi kolejne pół. wiem, że przy noworodku tak jest, ale nie wytrzymałam. a odkąd przeszłam na mm córka zaczęła spać coraz dłużej w nocy, najczęściej była jedna pobudka ok 2-4, a jak pisałam wyżej ok 4 m-ca nie budzi się wcale, sporadycznie jej się to zdarzyło i to niedawno, ale to wina idących ząbków. a wtedy też zjadła i dalej spałą już do rana.

      Usuń
  3. Ja też dalej karmię i też mamy cały czas pobudki w nocy. Na szczęście po kaszy ok 19:30 mała śpi do ok 23:30-24:00 ale później już pobudki co 2-2,5h. Nie wiem niestety czy to zależy od sposobu karmienia czy od dziecka.
    A dodam jeszcze, że mała śpi w swoim łóżeczku więc to raczej nie przez to, że spicie razem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zmienilam strategie hehe juz odkladam malego do lozeczka w nocy, i poo kaszce wyglada to tak jak u ciebie ok.20 je i potem budzi sie k.24,i potem roznie,raz sie budzi po 2 godz,a czasem znbowu po 4,wiec chyba zadzialalo to ze nie spi ze mna,juz sama nie wiem...

      Usuń
  4. jak co dwie godz to dobrze śpi, mój potrafi się budzić co 40 min, ja pracuję od dwóch miechów i karmię i jest ok

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja moją córeczkę karmiłam 10 miesięcy. I uważam że powinno się karmić jak najdłużej, a co do spania moja Matylda ma już 20 miesięcy a dalej nie przesypia nocy. Karm jak najdłużej to dla dobra dziecka- pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj, dzięukję za odwiedziny u mnie:-)mój blog stricte dzieciowy nie jest...ale postaram się dać Ci odpowiedź z mojego punktu widzenia- mamy karmiącej piersią. Mam trzeciego malucha, dwoje starszych długo karmiłam piersią...najmłodszy wyłącznie piersią karmiony całe 6 miesięcy...teraz już synek zajada papki, ale nadal pierś na żadanie.
    Warto karmić naturalnie..uwierz mi, że nieprzespane noce to pikuś, miną... najwazniejsze, że dziecko dostaje to co najlepsze...powoli włączysz nowe posiłki, zupki i papki, owocowe desery i maluch wytrzyma po rannym mleczku aż do popołudnia...a Twoje piersi mając mniejszy popyt będą też miały mniejszą podaż...:-) 3 mam kciuki byś nie zrezygnowała i dała radę!! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wytrzyma az do popoludnia ? hehe ciekawe nie moge sie juz doczekac:) daje mu juz zupke jarzynowa ale na razie pol malkego sloiczka,ale widze ze nawet jakby caly zjadl to i tak musiaolabym dac mu cyca potem bo widze ze jeszcze glodny ....

      Usuń
  7. a probowalas go smoczka nauczyc ssac? moze to bardziej z potrzeby ssania? to ile twoj syncio ma mies.? moj ma 8 miesiecy i nadal sie budzi co 2-3 godz. karmie piersia, smoczka nigdy nie lubil...tez mi sie marza przespane noce... Ale i tak mi razniej w tej niedoli widzac, ze sama nie jestem... pozdrawiam i snu zycze (w dzien odsypiaj)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wlasnie jak budzilk sie w nocy to mu wkladalam smoczek ale cos mu nie pasowalo i po jkaims czasie musialam mu dac cyca bo tak sie wiercil,ale wiecie co odkad spi sam w lozeczku to po kaszce juz wytrzymuje dluzej,do 1 i potem o 5 sie budzi wiec jakis sukces jest :)

      Usuń