Suwaczki urodzinowe

poniedziałek, 5 marca 2012

przeziebiona-pomocy !

z nosa leci mi jak z kranu maskara ogolnie czuje sie taka rozbita,ewidentnie cos mnie dopadlo,
ale jak sie leczyc skoro karmie piersia? czytalam o tym syropie Prenalen ale czy pomaga? i w tydzien trzeba go wypic,a kto wie czy w tydzien pomoze....

a moj maly tez juz psika,czy moze sie przeziebic ode mnie?niby jak karmie piersia to jakies przeciwciala sie wytwarzaja ale boje sie ze juz go zarazilam ....
:/ :/ :/ o tak sie czuje :/ :/ :/  a jak na zlosc u mnie slonce swieci ....

3 komentarze:

  1. pozostają Ci chyba domowe sposoby, sok z malin, herbata z cytryną itd.
    na szczęście udało mi się narazie uniknąć przeziębienia.
    jedynie mój mąż był zakatarzony, ale tydzień przechodził w maseczce chirurgicznej po domu i nie zbliżał się do córki i wyszliśmy cało bez przeziębienia u Emilii, na szczęście.
    zdrówka dla Was życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz co, ja jadlam paracetamol po 2 tabletki na raz 2 razy dziennie i taki prenatal grip dla kobiet w ciazy karmiacych i pilam wlasnie te herbaty i Natasza tez sie przeziebila czy mnie przezebila ale przez glupote dostala antybiotyk bo poszlismy na pogotowie (to byl sylwester). Duzo dawalam jej pic i odciagalam z noska glutki. Nie powinien chwycic ale wiesz..roznie to jest, nie caluj go i nie prychaj na niego. i wietrz mieszkanie o ile to mozliwe.
    Powrotu do zdrowia!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj, piłam prenalen ale przy okazji stosowałam inne domowe sposoby na przeziębienie. Pisałam o nich tutaj:
    http://annazzielonegowzgrza.blogspot.com/2011/09/jesien-nadciaga.html

    A jeśli chodzi o chorobę maluszka, to też to przechodziłam karmiąc piersią i opisałam na swoim blogu:
    http://annazzielonegowzgrza.blogspot.com/2011/09/chore-dziecie.html
    Więc jak znajdziesz chwilkę to serdecznie zapraszam!
    Dbaj o siebie i maluszka, a wszystko będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń