o matko :) no ale tak to juz jest.... unas ostatnio sie cos uspokoilo,i jesli marudzi to smaruje tym zelem dentinox i nie wiem czy on az tak szybko dziala,bo ledwo co posmaruje i usypia :)
My tez od 7 miesiecy nie spimy, mimo ze zabki sie juz wybily... Tragedia! Na zabki najabardziej mu pomogly gryzaki wodne prosto z lodowki i szczoteczka silikonowa.
hania jest młodsza, ale już ma rozpulchnione dziąsełka, my stosujemy w najgorszych momentach właśnie dentinox i chyba pomaga, bo mała się uspokaja
OdpowiedzUsuńA Maja jeszcze dziąsła ma "normalne" ale już się boję tego ząbkwania
OdpowiedzUsuńja tylko czekam az zeby beda i mnie ugryzie :/
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Dentinox :) U nas sprawował się idealnie, za każdym razem pomagał :)
OdpowiedzUsuńJa z okazji ząbkowania,od pół roku nie przesypiam nocy :(Próbowałam wszystkiego i nic nie pomaga...
OdpowiedzUsuńo matko :) no ale tak to juz jest.... unas ostatnio sie cos uspokoilo,i jesli marudzi to smaruje tym zelem dentinox i nie wiem czy on az tak szybko dziala,bo ledwo co posmaruje i usypia :)
UsuńMy tez od 7 miesiecy nie spimy, mimo ze zabki sie juz wybily... Tragedia! Na zabki najabardziej mu pomogly gryzaki wodne prosto z lodowki i szczoteczka silikonowa.
UsuńMy nie stosowaliśmy żeli ani kremów, natomiast masowanie dziąseł szczoteczką silikonową nakładaną na palec przynosiło ulgę.
OdpowiedzUsuń